- autor: pawel_ziel88, 2018-08-20 13:25
-
W 3. kolejce klasy okręgowej Vęgoria przegrała w Reszlu z Orlętami 1:4 (0:2).
Przed sobotnim meczem było wiadomo, że to gospodarze są zdecydowanym faworytem. I tak właśnie było.
Pierwsze 20 minut spotkania toczyło się w ulewnym deszczu. I właśnie podczas tych opadów, po kiksie jednego z naszych zawodników pod naszą bramką, Orlęta wyszły na prowadzenie. Po pół godzinie gry było już 2:0. Reszelanie kontrolowali mecz, natomiast Vęgoria pierwszy celny strzał oddała dopiero dwie minuty przed przerwą. W drugiej połowie Orlęta nadal były drużyną lepszą, jednak nasz zespół zagrał o wiele lepiej. Pod koniec spotkania staliśmy się pierwszą drużyną w tym sezonie, która strzeliła zespołowi z Reszla bramkę (mimo głośnych protestów piłkarzy i kibiców gospodarzy o rzekomo metrowym spalonym). Mimo wysokiej porażki, nie mamy się czego wstydzić, bo Orlęta to jeden z 2-3 kandydatów do wygrania ligi, więc tę porażkę można było sobie wkalkulować. Przed nami jednak bardzo ważny mecz - w sobotę o 17:00 zagramy z Victorią Bartoszyce, która po 3kolejkach jest bez punktu. Zapraszam na stadion!
RKS Orlęta Reszel - CWKS Vęgoria Węgorzewo 4:1 (2:0)
11`Policha 31`Adamiak 66`Janowski 79`Romańczuk - 87`Maliszewski