- autor: pawel_ziel88, 2017-09-25 13:31
-
W 8. kolejce klasy okręgowej Vęgoria pokonała Omulew Wielbark 2:1 (1:0).
Na początku spotkania goście uzyskali niewielką przewagę, jednak nie przeprowadzili żadnej groźnej akcji. W miarę upływu czasu to Vęgoria zaczęła przeważać. Brakowało jednak skuteczności. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, Daniel Maliszewski przytomnie zachował się w polu karnym i pokonał bramkarza Omulwi. Druga połowa to już nasza przewaga przez całe 45 minut. Jednak to Omulew mogła wyrównać - po niepotrzebnym zagraniu piłki ręką miała rzut karny. Na szczęście Kapcer Oszako obronił "jedenastkę". Niedługo potem to Vęgoria nie wykorzystała karnego. Jednak później "Malina" trafił po raz drugi. Spadkowicze z IV ligi mimo tego, że nasz zespół był lepszy, zdobyli kontaktową bramkę "z niczego" - dla zawodników gości wyszły perfekcyjnie i dośrodkowanie z dalszej odległości i strzał. Do końca było nerwowo, ale tym razem Vęgoria nie cofnęła się do obrony, tylko dalej atakowała. Mieliśmy kilka szans na podwyższenie rezultatu, jednak bez skutku. Tym razem można powiedzieć, że spotkanie z Omulwią było najlepszym meczem ligowym w tym sezonie w wykonaniu Vęgorii. Zwycięstwo nie pozwoliło nam na awans w tabeli, jednak oddaliliśmy się od zespołów ze środka stawki. W sobotę o 16:00 rozegramy mecz w Bezledach z Granicą, Powodzenia!
CWKS Vęgoria Węgorzewo - GZPN Omulew Wielbark 2:1 (1:0)
?`?` Maliszewski - ?`?