- autor: pawel_ziel88, 2012-10-29 13:01
-
W bardzo ważnym meczu Vęgoria przegrała u siebie w derbach Krainy Wielkich Jezior Mazurskich z Mamrami Giżycko 1:2 (1:1). Jednobramkowe zwycięstwo gości nie w pełni oddaje ich przewagę w tym spotkaniu.
Na początku mecz był wyrównany. Pierwsza bramkę zdobyła niespodziewanie Vęgoria - z rzutu wolnego trafił Piotr Kodeniec. Od tego momentu przewaga Mamr nie podlegała dyskusji. Zostali podrażnieni stratą gola i dążyli do wyrównania. Niestety, jeszcze przed przerwą (przed samym końcowym gwizdkiem) udało się im to. Po ośmieszeniu obrony CWKS-u, z około metra bramkę zdobył Grzegorz Kolaczuch. Druga połowa to zdecydowana przewaga giżycczan, którzy wyszli na prowadzenie po... strzale bezpośrednio z rzutu wolnego (bramkarz nawet się nie ruszył). Vęgoria nie była w stanie zagrozić bramce gości, a mogliśmy ten mecz przegrać znacznie wyżej. Było to pierwsze zwycięstwo Mamr w derbach od 11 września 2005 (ale wtedy mecz był rozgrywany w Giżycku). Po tej kolejce spadliśmy na 11. miejsce, a zespoły ze strefy spadkowej powoli się do nas zbliżają. Rundę jesienną Vęgoria zakończy ciężkim wyjazdem do Gołdapi. Rominta jest wiceliderem, ponadto straciła tylko 5 bramek w 14 meczach. Zatem ciężko będzie nam zdobyć choćby punkt, ale zawsze trzeba walczyć. Początek spotkania w sobotę o godzinie 13:00. Powodzenia!
CWKS Vęgoria Węgorzewo - GKS Mamry Giżycko 1:2 (1:1)
19`-(w) Kodeniec - 45`Kolaczuch 75`-(w) Bierć