- autor: pawel_ziel88, 2012-10-22 13:01
-
Vęgoria w trzecim meczu z rzędu straciła cztery bramki. Tym razem uległa w Nowym Mieście Lubawskim tamtejszej Drwęcy 0:4 (0:2).
Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy udokumentowali to dwiema bramkami. Od początku drugiej części spotkania CWKS dążył do strzelenia gola, ale zabrakło skuteczności - swoich szans nie wykorzystali między innymi Daniel Maliszewski i Piotr Kodeniec. Za to 20 minut po przerwie kontratak Drwęcy zakończył się trzecim golem, a pięć minut później po kombinacyjnej akcji gospodarzy zrobiło się już 4:0 i wynik do końca nie uległ już zmianie. Sobotni mecz był trzecim z rzędu (po spotkaniach ze Zniczem i Stomilem II), kiedy Vęgoria traci cztery bramki - mamy już wpuszczone 33 gole. Utrzymaliśmy się na 9. miejscu, ale Błękitni i Omulew zbliżyły się do nas na 2 punkty. W sobotę mamy okazję, aby uciec od zespołów ze strefy spadkowej. Warunek jest jeden - pokonanie w derbach Krainy Wielkich Jezior Mazurskich Mamr Giżycko (początek spotkania o 14:00). Zapraszam na stadion!
KS Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - CWKS Vęgoria Węgorzewo 4:0 (2:0)
2-Bała, 1-Domżalski,Piceluk